Głośna impreza na balkonie powodem do wezwania policji. Jej uczestnicy mieli wiele na sumieniu

Przenieśli zakrapianą alkoholem imprezę na balkon – krzyki, wulgaryzmy były powodem interwencji policyjnej. Jak się okazało, imprezowicze mieli na sumieniu znacznie więcej. Podawanie fałszywych danych, posiadanie setek paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy, a jakby tego było mało, dwaj mężczyźni okazali się być poszukiwani. Zostali zatrzymani i przewiezieni do jednostki.

27 kwietnia 2024 roku dyżurny kutnowskiej komendy odebrał zgłoszenie o zakłóceniu porządku publicznego na jednym z osiedli w Kutnie. Dwaj mężczyźni przenieśli imprezę na balkon mieszkania, podczas której swoim zachowaniem zakłócali ład i spokój innym mieszkańcom. 

- Podczas interwencji jeden z mężczyzn próbował wprowadzić w błąd funkcjonariusza, podając mu nieprawdziwe dane osobowe. Szybko jednak okazało się, że nie jest tym, za kogo się podaje. W kieszeni miał dowód osobisty – a powód wprowadzenia w błąd policjantów był jeden - mężczyzna okazał się być poszukiwany. Dodatkowo mundurowi znaleźli i zabezpieczyli w mieszkaniu 10 280 sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy. Mężczyzna przyznał, że wyroby tytoniowe należą do niego. 47-latek został zatrzymany - informuje mł. asp. Daria Olczyk. - Jak się okazało, drugi z imprezowiczów również okazał się być osobą poszukiwaną przez policję za pobicie i groźby karalne. 36-latek został zatrzymany. 29 kwietnia 2024 roku sąd przychylił się do wniosku prokuratora nadzorującego prowadzone przez policjantów czynności i aresztował podejrzanego na dwa miesiące.

Teraz mężczyźni za swoje czyny odpowiedzą przed sądem.