Kolejny skandal w łęczyckim szpitalu? „Na SOR nie przyjęto dwutygodniowej dziewczynki, która zachłysnęła się mlekiem”

882A94C7-0A31-4153-8A72-C6058AF66346

Do kolejnego skandalu miało dojść w Zakładzie Opieki Zdrowotnej w Łęczycy. Jak poinformowała łódzka „Trójka", do SOR-u nie przyjęto dwutygodniowej dziewczynki, która wymagała natychmiastowej pomocy.

Dziennikarze TVP3 Łódź poinformowali o kolejnym braku pomocy pacjentowi przez lekarzy z łęczyckiego szpitala. Tym razem na SOR miała nie zostać przyjęta dwutygodniowa dziewczynka, która zachłysnęła się mlekiem.

Jak w rozmowie z TVP3 Łódź mówi Adam Stępka, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego, personel karetki pogotowia udał się do szpitalnego oddziału ratunkowego z celem przekazania informacji, że dziecko przyjechało i będzie potrzebna pomoc personelu SOR.

- Niestety, w tym momencie otrzymali informację, że nie ma miejsca w szpitalu, pomimo zupełnie innej informacji dyspozytora medycznego - mówi Adam Stępka, cytowany przez TVP3 Łódź.

Natomiast Łukasz Michalak z Zakładu Opieki Zdrowotnej w Łęczycy odpiera zarzuty, twierdząc, że decyzję o przewiezieniu pacjentki do innego szpitala podjął także lekarz z Zespołu Ratownictwa Medycznego.

Dziewczynka musiała zostać przewieziona do Zgierza, gdzie pomocy nie odmówił już nikt. Na szczęście po czterech dniach pobytu w szpitalu mogła go opuścić, ponieważ jej stan się poprawił.

Jak informuje TVP3 Łódź, dyrekcja łęczyckiego szpitala sytuację wyjaśniła na piśmie do Łódzkiego Urzędu Wojewódzkiego. Sprawę ma zbadać także NFZ.

Przypomnijmy, to kolejna taka sytuacja w łęczyckiej placówce. Ostatnio lekarze odmówili zbadania 13-latki, która została zgwałcona na jednym z łęczyckich osiedli.