Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Żychlinie zatrzymali mężczyznę, który znęcał się nad psem. O zdarzeniu stróże prawa dowiedzieli się od świadka, który nie pozostał obojętny na cierpienie zwierzęcia. Mężczyzna usłyszał zarzuty znęcania się nad zwierzęciem. Za takie przestępstwo grozi kara nawet do 3 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło 9 maja w miejscowości Dobrzelin. Dyżurny kutnowskiej komendy otrzymał zgłoszenie od jednej z mieszkanek, że była świadkiem jak mężczyzna bił psa drewnianym kijem. O zdarzeniu poinformowała również stowarzyszenie „Cztery Łapy" działające na terenie Żychlina.
- Na miejsce zostali skierowani policjanci z komisariatu w Żychlinie. Ustalili, że mężczyzna będąc pod wpływem alkoholu znęcał się nad psem uderzając go kilkakrotnie kijem. Pies należał do konkubiny mężczyzny. Nie był to pierwszy raz, kiedy 32-latek w tak okrutny sposób traktował psa - relacjonują policjanci.
Jeszcze tego samego dnia mężczyzna został zatrzymany. Miał 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Okazało się również, że 32-latek był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności.
Wczoraj (10 maja) zatrzymany usłyszał zarzut znęcania się na zwierzęciem. Za to przestępstwo grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
- Pies miał złamane dwa żebra i otwartą ranę głowy. Został przekazany przedstawicielom stowarzyszenia „Cztery Łapy", którzy zaopiekowali się nim i przewieźli zwierzę do weterynarza celem udzielenia mu pomocy - dodają mundurowi.