Kutnowscy policjanci zatrzymali w nocy kierującego oplem, którego nietypowe zachowanie wzbudziło podejrzenia u zgłaszającego. Jak się okazało 34-latek przyjechał na stację paliw po piwo, które wypił i miał przy sobie amfetaminę. Teraz za swoje czyny odpowie przed Sądem.
W nocy, 11 lipca 2024 roku, do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Kutnie, wpłynęło zgłoszenie o podejrzeniu nietrzeźwego kierującego w rejonie parkingu jednej ze stacji benzynowej w Kutnie. Przybyli na miejsce mundurowi zastali mężczyznę przy zaparkowanym pojeździe marki opel. Mężczyzna był po spożyciu alkoholu.
- 34-latek przyznał, że przyjechał na stację żeby napić się piwa. Jak się okazało, kutnianin w kieszeni spodenek miał ukryte narkotyki. Wstępne badanie testerem wykazało, że zabezpieczony przez funkcjonariuszy środek to amfetamina w ilości 5,5 grama. Mężczyzna został zatrzymany - informuje mł. asp. Daria Olczyk. - Ustawodawca za posiadanie środków odurzających lub substancji psychotropowych przewiduje karę pozbawienia wolności do lat 3.