PILNE: Jest pozew sądowy przeciwko Kępistemu. Przewodniczący rady miejskiej odpowie w trybie wyborczym

PILNE: Jest pozew sądowy przeciwko Kępistemu. Przewodniczący rady miejskiej odpowie w trybie wyborczym

Jeśli doszłoby do wskazania lokalnego samorządowca, który osiągnął granice kłamstwa i manipulacji, coraz częściej słyszy się, że Sławomir Kępisty wyznacza nowe standardy w tej dziedzinie.

Przewodniczący rady miejskiej w Krośniewicach wraz z grupą swoich radnych, dwoją się i troją, aby rozpowszechniać wśród społeczeństwa jak najwięcej szkodliwych dla obecnej burmistrz informacji.

Do skrzynek pocztowych trafiają ulotki, w których mieszkańcy straszeni są konsekwencjami dalszych rządów Katarzyny Erdman, wskazywane są działania burmistrz, które mają rzekomo szkodzić Gminie Krośniewice.

Problem polega na tym, że po zweryfikowaniu informacji dystrybuowanych przez grupę Kępistego okazuje się, że informacje te nie mają zbyt wiele wspólnego z prawdą i jest to wykreowany przekaz, który ma wzbudzić niepokój w społeczeństwie, aby doprowadzić do buntu i niechęci w kierunku Katarzyny Erdman.

I tak jest niemal w każdym przypadku - począwszy od rzekomej likwidacji krośniewickiego liceum - które de facto cieszy się w tym roku największym zainteresowaniem i ma najwięcej zapisów od wielu, wielu lat. Według Kępistego, liceum przez Erdman upadnie.

Tak samo wygląda sprawa w przypadku spadkobierców rodziny Rembielińskich, gdzie według informacji Gmina Krośniewice poniesie z tego tytułu ogromne, milionowe wydatki.

Po zweryfikowaniu informacji okazuje się, że nic z tych rzeczy. W księdze wieczystej właścicielem jest wciąż Gmina, co nie omieszkała wykrzyczeć podczas ostatniej sesji Katarzyna Erdman - Czy pani radna, która jest de facto mecenasem, (...)czy zajrzeliście chociaż do księgi wieczystej?. Okazuje się, że najwyraźniej nie. Informacja natomiast do wiadomości mieszkańców za pomocą ulotek, została przekazana inna, oczerniająca Erdman.

Podobnie jeśli chodzi o zarzucanie Katarzynie Erdman niezrealizowania inwestycji - Pani radna Chmielecka, Centrum Usług Środowiskowych. Może Pani powie mieszkańcom, czy (...) pani sprawdziła, czy budynek po byłej szkole jest zapisany w planie zagospodarowania przestrzennego jako budynek pod usługi? - pytała na sesji Katarzyna Erdman.

Jak się okazuje, budynek wpisany jest z przeznaczeniem pod oświatę, co oznaczałoby, że gdyby projekt związany z CUŚ, forsowany przez radę został zrealizowany, Gmina musiałaby oddać pieniądze. W eter za pomocą ulotek, poszła informacja, że to wszystko wina Erdman.

Tak samo sytuacja wygląda jeśli chodzi o "Mój Rynek". Gdyby nie decyzja Erdman, Gmina poniosłaby ogromne koszty i musiałaby zwracać pieniądze z dotacji. Burmistrz Erdman zadeklarowała wówczas, iż projekt ten zostanie zrealizowany, ale tym razem zgodnie z prawem z najbliższej puli dofinansowań.

I jak powiedziała, tak zrobiła. Wczoraj (30 czerwca 2021 r.) burmistrz Erdman w asyście skarbnik gminy, podpisały umowę na dofinansowanie projektu "Mój Rynek" na kwotę 1 miliona złotych. Inwestycja zostanie zrealizowana w przyszłym roku i nikt tym razem nie będzie musiał zwracać za nią pieniądzy.

Radnym z opozycji niekoniecznie podoba się kolejny sukces Katarzyny Erdman, więc za pomocą ulotek, rozpuścili informację, iż przez błędne decyzje (!) obecnej burmistrz, inwestycja nie powstanie, nie wspominając, że Erdman pozyskała zgodnie z obietnicą bardzo dużą kwotę i budowa zostanie zrealizowana. I radni sami musieli wyrazić na ostatniej sesji zgodę na zabezpieczenie środków finansowych na to! Najważniejsze i w tym przypadku, aby zmanipulować mieszkańców i nie wspominać jak jest naprawdę.

- Do czego jeszcze posuniecie się, okłamując ludzi?! - pytała podczas wtorkowej sesji burmistrz Erdman ludzi Kępistego.

Na to pytanie trudno odpowiedzieć, tym bardziej obserwując poczynania Sławomira Kępistego, który poszedł dziś do lokalnego radia i wbrew faktom, opowiedział, iż Zakład Usług Komunalnych został sprzedany a Gmina Krośniewice straciła nad nim kontrolę!

Sprawę w pełni wyjaśniła Burmistrz Erdman w materiale wideo, który jako drugi załączamy pod niniejszym artykułem.

Jedno jest pewne - pójście na głosowanie, oznacza podbicie frekwencji, a w rezultacie, granie na korzyść Kępistego. I to niezależnie od tego, czy oddamy głos przeciwko burmistrz Erdman, czy popierający ją. Liczy się frekwencja, a więc sam udział powoduje, że Kępisty zaciera ręce i triumfuje. Dlaczego?

Odsetek osób, które zdecydują się na wzięcie udziału w referendum ze względu na chęć odwołania włodarza według oficjalnych danych, zawsze, od lat jest nieprównywalnie większy, niż tych, którzy idą oddać głos, aby poprzeć samorządowca.

Oznacza to, że około 80% osób oddających głos, jest zdeterminowanych, aby odwołać wskazaną osobę, dlatego idzie i oddaje głos, a tylko mała garstka, aby jej nie odwoływać.

Jeśli więc frekwencja wyniesie co najmniej 50% wyniku z ostatnich wyborów (ponad 2100 osób), wynik referendum będzie ważny, a zgodnie z odwiecznymi statystykami, Katarzyna Erdman zostanie odwołana. Efekt?

Zarządzone zostaną nowe wybory i burmistrzem pozostanie Sławomir Kępisty. Wrócą dawne rządy, dawne układy. Właśnie o to chodzi opozycyjnym radnym w nawoływaniu do uczestnictwa w referendum - o frekwencję. Jeśli będzie frekwencja, "zwycięstwo" w postaci odwołania Erdman mają w kieszeni. 

Idąc więc na głosowanie, oddając jakikolwiek głos i tak grasz na korzyść Kępistego. I mieszkańcy muszą to zrozumieć - jedyną szansą na zatrzymanie tej karuzeli nienawiści i manipulacji ze strony radnych, jest pozostanie w domu i bojkot referendum. A gdy referendum będzie nieważne z uwagi na zbyt niską frekwencję, pojawią się możliwości prawne, aby odwołać radę miejską.

Dlatego powszechnym staje się hasło "NIE IDŹ NA REFERENDUM. Odwołaj dzięki temu radę miejską".

I faktycznie - brak wymaganej frekwencji, otwiera drogę prawną, do odwołania rady miejskiej. Także niezależnie, czy popieracie Katarzynę Erdman, czy też może jesteście po prostu przeciwko Sławomirowi Kępistemu jako burmistrzowi, nie idźcie na głosowanie, pozostańcie 4 lipca w domach.

Kępisty na tyle przesadził ze swoimi kłamstwami na temat Katarzyny Erdman, iż burmistrz wystosowała pozew sądowy w trybie wyborczym przeciwko przewodniczącemu rady. Sprawa jest naprawdę poważna - w pozwie pojawiła się lista kłamstw, które rozpowszechnia Kępisty wśród mieszkańców zarówno na temat działalności burmistrz Erdman, jak i ZUK.

Rozstrzygnięcie ma nastąpić jeszcze przed referendum, o czym poinformujemy w EKU24.

Tymczasem zapraszamy do zapoznania się z faktami, a nie kuriozalnymi kłamstwami rozpowszechnianymi przez opozycję. Zobacz poniżej dwa wideo: