Policjanci zapobiegli tragedii. Zagrożone były zdrowie i życie 2-letniej dziewczynki

Kompletnie pijani rodzice prowadzili wózek z 2-letnią córką, po jednej z głównych ulic Kutna. Na szczęście dziecku nie stała się żadna krzywda. Interwencję podjęli policjanci, którzy wracali po służbie do domu. Sprawa nieodpowiedzialnych dorosłych trafi teraz do sądu rodzinnego.

5 kwietnia 2024 roku około godziny 16:00 na ulicy Kopernika w Kutnie policjanci zauważyli zataczającą się parę, która prowadziła wózek z dzieckiem. Problemy z utrzymaniem równowagi wskazywały, że zarówno mężczyzna - który pchał przed sobą wózek z dzieckiem, jak i kobieta, mogą być nietrzeźwi. 

-​ Całą sytuację zauważyli policjanci kutnowskiej komendy, będący po służbie i natychmiast zareagowali. Zaparkowali swój pojazd a następnie szli za "parą" monitorując ich zachowanie, jednocześnie informując dyżurnego o całym zdarzeniu. Po dotarciu we wskazane miejsce patrolu, policjanci wspólnie podjęli interwencję. Po wylegitymowaniu okazało się, że 27 -letnia kobieta i 38-letni mężczyzna, zabrali swoją 2-letnią córkę na spacer. Badanie stanu trzeźwości kobiety wykazało ponad 2 promile alkoholu natomiast u mężczyzny 3 promile w organizmie​ - informuje mł.asp. Daria Olczyk z KPP w Kutnie. - Dziewczynka została przekazana pod opiekę dziadka. Dzięki szybkiej i sprawnej reakcji funkcjonariuszy na szczęście dziecku nic złego się nie stało. Po raz kolejny mundurowi udowodnili, że policjantem jest się całą dobę.

O przyszłości rodziców zadecyduje teraz sąd rodzinny.