Wielka awantura w Kutnie. Policjanci zatrzymali sprawców pobicia. Dwóch z nich odpowie również z uszkodzenie mienia i naruszenie miru domowego

262-12860_20210413-125847_1
fot. KPP w Kutnie

Kutnowscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn i kobietę. Cała trójka usłyszała zarzuty pobicia, a dodatkowo bracia usłyszeli zarzuty za uszkodzenie mienia i naruszenia miru domowego. Zostali oddani pod dozór policyjni. Teraz za swoje czyny odpowiedzą przed sądem.

Do zdarzenia doszło 10 kwietnia 2021 roku około godziny 23:00 na jednym z kutnowskich osiedli. Między grupą młodych ludzi, a wracającym do domu małżeństwem doszło do utarczki słownej. Po chwili awantura przeniosła się do klatki schodowej w bloku, w którym mieszka małżeństwo. Tam dwaj mężczyźni w wieku 17 i 21 lat zaatakowali 40-latka, który wraz z żoną próbował wejść do swojego mieszkania.

- Zaczęli bić go pięściami po całym ciele. Sąsiedzi słysząc krzyki na klatce schodowej wyszli z mieszkania, próbując uspokoić towarzystwo. Wówczas również oni zostali zaatakowani przez napastników - relacjonują policjanci. - 51-letni mężczyzna był bity pięściami po całym ciele przez dwóch napastników. Jego żona natomiast została zaatakowana przez kobietę wspólnie z nieustalonym jeszcze dotychczas mężczyzną. Agresorzy, jak się później okazało - bracia, poprzez kopanie nogami oraz pchanie uszkodzili również drzwi do mieszkania jednego z małżeństw, a także wdarli się do niego naruszając mir domowy. Na koniec starszy z braci - 21-latek zabrał z klatki schodowej stojącą tam hulajnogę i wychodząc na zewnątrz rzucił nią w okno mieszkania znajdującego się na parterze, powodując wybicie szyby oraz uszkodzenie żaluzji.

Pokrzywdzonym została udzielona pomoc medyczna, na szczęście nie wymagali hospitalizacji. Po przybyciu na miejsce mundurowych, napastników nie było już na klatce schodowej. Po krótkich poszukiwaniach napastnicy zostali namierzeni przez policjantów z Wydziału Prewencji oraz Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego.

Jak się okazało agresorzy to mieszkańcy Kutna, wszyscy byli pod wpływem alkoholu. Zostali osadzeni w policyjnym areszcie. 12 kwietnia 2021 roku usłyszeli zarzuty. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie starszemu z braci łącznie pięciu zarzutów. Dwa za pobicie, dwa za uszkodzenie mienia oraz za naruszenie miru domowego. Młodszy z braci usłyszał cztery zarzuty, dwa za pobicie, kolejny zarzut za uszkodzenie mienia i naruszenie miru domowego. Natomiast 20-letnia kobieta usłyszała zarzut pobicia.

- Cała trójka została oddana pod dozór policyjny oraz objęta zakazem zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzonymi. Teraz za swoje czyny odpowiedzą przed sądem. Przestępstwo pobicia zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności. Za uszkodzenie mienia grozi im do 5 lat pozbawienia wolności, natomiast naruszenie miru domowego zagrożone jest karą do roku pozbawienia wolności. W chwili obecnej są prowadzone dalsze czynności śledcze zmierzające do ustalenia pozostałych uczestników zdarzenia - dodają policjanci.

Zobacz zdjęcia: