Policyjny pościg zakończony złapaniem uciekiniera i ...rozbitym radiowozem

262-112086
fot. KPP w Kutnie

Policjanci z kutnowskiej drogówki, wchodzący w skład łódzkiej grupy SPEED, zatrzymali kierowcę, który nie zatrzymując się do kontroli próbował uniknąć odpowiedzialności. Jadąc Nissanem z dużą prędkością stwarzał ogromne zagrożenie. Dzięki profesjonalizmowi i opanowaniu mundurowych mężczyzna został zatrzymany. 26-latek nigdy nie miał prawa jazdy i złamał sądowy zakaz.

Policjanci z grupy SPEED po raz kolejny potwierdzili swój profesjonalizm i skuteczność. Tym razem dzięki ich pracy zatrzymany został 26-letni mieszkaniec powiatu płockiego, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej.

- Sytuacja rozpoczęła się w miejscowości Sokołówek, gdzie policjanci zarejestrowali pojazd Nissan Micra, którego kierowca przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym. Mundurowi podjęli próbę zatrzymania pojazdu do kontroli - relacjonują mundurowi.

Nissan początkowo zatrzymał się, jednak w momencie wysiadania policjanta z radiowozu nagle odjechał. Funkcjonariusze podjęli pościg. Pomimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych kierowca nissana kontynuował jazdę, powodując ogromne zagrożenie w ruchu drogowym. Uciekał w kierunku województwa mazowieckiego.

- Kilkukrotnie wykonywał niebezpieczne manewry i znacznie przekraczał prędkość. Uciekając przed policjantami kierowca Nissana narażał siebie oraz innych uczestników ruchu drogowego. Pędził 115 km/h w miejscu, gdzie dopuszczalna prędkość wynosiła 60km/h - dodają funkcjonariusze policji.

W miejscowości Pieryszew na terenie powiatu gostynińskiego, kierowca Nissana doprowadził do zderzenia z radiowozem. Wtedy mundurowi zdecydowali się użyć radiowozu jako środka przymusu bezpośredniego. Skutecznie zablokowali uciekiniera, którego auto zatrzymało się w rowie.

- Kierowca Nissana podróżował z pasażerem, 31-letnim mieszkańcem powiatu gostynińskiego. Okazało się, że 26-latek nigdy nie posiadał uprawnień do kierowania. Posiadał natomiast sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Mężczyzna był trzeźwy - informują policjanci. - Teraz odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Nie uniknie również odpowiedzialności za złamanie zakazu sądowego, jazdę bez uprawnień oraz szereg wykroczeń, które popełnił uciekając przed policjantami.