W czwartek, 21 sierpnia, tuż po godzinie 17.00 doszło do groźnego wypadku na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 74 z drogą wojewódzką nr 480. W miejscowości Grudna zderzyły się dwa samochody osobowe marki BMW. W wyniku zderzenia pięć osób zostało poszkodowanych, w tym 10-letnie dziecko. Jeden z pasażerów został przetransportowany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierująca BMW X2, 42-letnia kobieta jadąca drogą wojewódzką nr 480, nie zastosowała się do znaku "STOP" i nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu drogą krajową 48-latkowi, kierującemu BMW serii 3. Siła zderzenia obu pojazdów była na tyle duża, że oba auta wypadły z drogi i spadły ze skarpy i finalnie jedno z nich dachowało.
W chwili przybycia służb ratunkowych wszystkie osoby poszkodowane były przytomne. W pojeździe marki BMW serii 3 podróżowała jedna osoba – mężczyzna. Drugim pojazdem, BMW X2, podróżowały cztery osoby: dwie kobiety, mężczyzna oraz 10-letni chłopiec.
Najciężej poszkodowany został pasażer BMW X2 – 71-letni mężczyzna, który śmigłowcem LPR został przetransportowany do szpitala. Pozostałe osoby – w tym dziecko – trafiły do szpitala karetkami pogotowia.
Na miejscu działały dwa zastępy PSP Bełchatów, dwa zastępy OSP Szczerców, oraz po jednym z OSP Magdalenów i OSP Borowa. Do akcji zadysponowano również trzy zespoły ratownictwa medycznego i Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Swoje działania na miejscu zdarzenia prowadziła oczywiście też bełchatowska policja.
- Na miejscu trwają czynności, policjanci przeprowadzają oględziny. Wszelkie okoliczności zdarzenia będą wyjaśniane przez funkcjonariuszy z Komendy Powiatowej Policji w Bełchatowie— przekazuje asp. Justyna Drożdż z Komendy Powiatowej Policji w Bełchatowie.
Jak przekazała policjantka, obaj kierowcy biorący udział w wypadku byli trzeźwi.
Działania służb zakończyły się około godziny 20.30