Próba rozboju w rejonie dworca PKP w Kutnie. "Zażądali pieniędzy, wykręcili ręce"
Za usiłowanie rozboju na 45-latku odpowiedzą zatrzymani dwaj mężczyźni w wieku 35 i 28 lat oraz 20-letnia kobieta. Napastnicy zaatakowali pokrzywdzonego na ulicy, zażądali pieniędzy, wykręcili mu ręce i przeszukali kieszenie. Grozi im teraz kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności. Sąd zastosował wobec nich tymczasowy areszt.
Do zdarzenia doszło 5 lutego 2021 roku w godzinach popołudniowych na jednej z ulic w Kutnie. Pokrzywdzony został zaatakowany przez dwóch mężczyzn i kobietę, którzy podeszli do niego żądając wydania pieniędzy.
- Jeden z oprawców wykręcił mu ręce, a drugi w tym czasie przeszukał kieszenie. Kobieta przyglądała się całej sytuacji również żądając wydania pieniędzy - relacjonują policjanci z Kutna. - Pokrzywdzony próbował się wyrwać, wówczas został uderzony przez jednego z napastników w twarz. Cała trójka odpuściła kiedy nie znaleźli przy mężczyźnie żadnych pieniędzy i uciekli.
Pokrzywdzony z uwagi na to, iż był w rejonie dworca kolejowego powiadomił o zdarzeniu funkcjonariuszy SOK. Wskazał kierunek, w którym oddalili się sprawcy. Funkcjonariusze na jednej z ulic ujęli dwóch mężczyzn i kobietę. W międzyczasie telefonicznie o zdarzeniu powiadomiono dyżurnego z Komendy Powiatowej Policji w Kutnie, który skierował na miejsce patrol.
Sprawcy zostali przekazani policjantom. W chwili zatrzymania byli nietrzeźwi. Wszyscy wcześniej znani kutnowskim mundurowym. Teraz odpowiedzą za usiłowanie rozboju za co grozi do 12 lat pozbawienia wolności. 8 lutego 2021 roku na wniosek prokuratora Sąd zdecydował że najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie.
