Zaatakowali 15-latka, "żądali pieniędzy, zrzucili z roweru i kopali po ciele". Recydywistom grozi po kilkanaście lat więzienia

262-139405
fot. KPP w Kutnie

Za usiłowanie rozboju na 15-latku odpowiedzą zatrzymani dwaj bracia. To mężczyźni w wieku 23 i 26 lat. Napastnicy zaatakowali pokrzywdzonego, który jechał rowerem, zażądali pieniędzy, telefonu i kazali oddać rower. Użyli wobec małoletniego siły fizycznej. Z uwagi na fakt, iż czynu tego dokonali w warunkach recydywy grozi im teraz kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności. Sąd zastosował wobec nich tymczasowy areszt.

Do zdarzenia doszło 20 listopada w godzinach popołudniowych na jednej z ulic w Kutnie. 15-latek jechał rowerem na trening, kiedy podbiegło do niego dwóch mężczyzn.

- Zagrodzili mu drogę i żądając wydania pieniędzy, telefonu oraz oddania roweru zaczęli go uderzać w twarz. Kiedy pokrzywdzony oświadczył, że nie ma pieniędzy zrzucili go z roweru i zaczęli kopać po ciele. Napastnicy podczas całego zajścia skakali również po jego rowerze, co spowodowało liczne uszkodzenia - relacjonuje podkom. Edyta Machnik.

Mężczyźni w pewnym momencie odpuścili i uciekli. Na szczęście pokrzywdzony doznał tylko lekkich obrażeń. Od razu o tej sytuacji poinformował swojego tatę, który natychmiast wezwał policję. Ojciec pokrzywdzonego zauważył stojących pod sklepem dwóch napastników i wskazał ich mundurowym.

Napastnicy zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnym areszcie. W chwili zatrzymania 23-latek miał ponad 2,3 promila, natomiast 26-letni mężczyzna ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie. Usłyszeli już prokuratorskie zarzuty usiłowania rozboju za co grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.

- Wymiar kary może być jednak wyższy nawet o połowę, gdyż obaj dopuścili się czynu w warunkach tzw. recydywy. 23 listopada 2021 roku na wniosek prokuratora Sąd zdecydował, że najbliższe miesiące spędzą w areszcie - wyjaśnia podkom. Edyta Machnik.